Rozwód Poznań - Zmuszanie do małżeństwa
Zmuszanie
do małżeństwa
Czy można zmusić kogoś do pozostania w
małżeństwie?
W niektórych sytuacjach tak, można.
Zasadniczo w przypadku, gdy małżonków nie łączą
już więzi ekonomiczne, uczuciowe, intymne sąd po wniesieniu pozwu o
rozwód orzeka o rozwiązaniu małżeństwa. Może orzec przy tym o
rozwiązaniu małżeństwa z winy jednego lub obu małżonków.
Niemniej są sytuacje, gdy mimo rozpadu małżeństwa
sąd nie może orzec o jego rozwiązaniu.
Dotyczy to sytuacji, gdy o rozwód wnosi
małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia.
Jednocześnie drugi małżonek nie zgadza się na orzeczenie
rozwodu.
Kodeks rodzinny bowiem reguluje, iż rozwód nie
jest dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu
pożycia. Zaznaczyć należy, że nie dotyczy gdy drugi małżonek wyrazi
zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych
okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Zgodnie z wytycznymi Sądu Najwyższego w sprawach
rozwodowych, chodzi o to, by usankcjonować w ten sposób działania
małżonka którego wyrobienie społeczne i postawa moralna nie
powstrzymałaby od aspołecznego, lekkomyślnego traktowania obowiązków
wynikających z zawartego związku małżeńskiego.
Jest to tzw. zasada rekryminacji.
Warto zapoznać się z fragmentami orzeczeń
pokazującymi przekładowe sytuacje zbierania przez sądy głosu w tej
sprawie:
W orzecznictwie można na ten temat znaleźć
następujące stanowisko:
1.
W wypadku stwierdzenia, że małżeństwo jest martwe
i nie spełnia swych społecznych funkcji, bowiem nastąpił zupełny
rozkład pożycia i ma on cechy trwałości, ustawodawca w art. 56 § 3
Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wyłączył możliwość udzielenia
rozwodu wówczas, gdy żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu
pożycia, co z punktu widzenia Prawa ma miejsce wtedy, gdy po stronie
małżonka żądającego rozwodu istnieją zawinione przez niego przyczyny
rozkładu pożycia, a po stronie drugiego małżonka nie istnieją żadne
przyczyny rozkładu albo istnieją przyczyny niezawinione, lecz nie
tak poważne, aby należało uznać, że same wywołałyby zupełny i trwały
rozkład.
2.
Siedmioletni okres rozkładu pożycia małżonków nie
może sam przez się stanowić wystarczającej przesłanki do orzeczenia
rozwodu, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia
małżeńskiego a małżonek niewinny nie wyraża zgody na rozwód, przy
czym odmowy tej nie można ocenić jako sprzecznej z zasadami
współżycia społecznego, skoro w sprawie brak było podstaw do
wysunięcia sugestii, aby małżonek odmawiający zgody na rozwód czynił
to z zemsty, szykany lub osobistych korzyści.
3.
Niedopuszczalnym jest, aby przez udzielenie
rozwodu dochodziło do usankcjonowania szczególnie rażąco nagannego
postępowania małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia.
4.
Przy żądaniu rozwodu przez małżonka wyłącznie
winnego rozkładu pożycia należy oceniać, czy odmowa drugiego
małżonka wyrażenia zgody na rozwód nie jest sprzeczna z zasadami
współżycia społecznego w sytuacji gdy rozwód ma na celu
wyeliminowanie szkody, jaką z punktu widzenia społecznego jest
utrzymywanie formalnych więzów małżeńskich, gdy małżeństwo
faktycznie nie istnieje i nie ma szans dalszego jego funkcjonowania.
Przy ocenie tych okoliczności istotne znaczenia ma upływ czasu od
chwili ustania pożycia małżonków.
5
Motywem zakazu rozwodu na żądanie małżonka
wyłącznie winnego rozkładu pożycia są względy natury
społeczno-wychowawczej. Jednakże swoista kara nałożona na małżonka,
który samowolnie zerwał pożycie małżeńskie lub lekceważył obowiązki
rodzinne, nie może być ani bezwzględna, ani bezterminowa. Względy
społeczno-wychowawcze nie mogą bowiem przemawiać za wieloletnim
utrzymywaniem wyłącznie formalnych więzi małżeńskich, gdy małżeństwo
faktycznie nie istnieje i nie ma żadnych szans na jego
funkcjonowanie.
Zapraszam do skontaktowania się z
naszą Kancelarią
w Poznaniu
Radca prawny Marcin Butkiewicz.
Tel 61 641-64-61 Fax 61 641-64-91